Zaznacz stronę

4. Gazeta promująca spalarnię manipulacją?

Spalarnia to nie czekolada.

Niestety miasto promuje spalarnię jak czekoladę z orzechami. Z zewnątrz zachwycające opakowanie, dużo orzechów, piękne kolory, majestatyczne hasła. Po rozpakowaniu okazuje się, że to co na zdjęciu i to co w środku to dwa różne produkty. W środku orzechów jakby mniej, czekolada wydaje się zjełczała, a małym druczkiem podczas jedzenia znajdujemy na opakowaniu „E”.

Ze spalarnią jest gorzej. Tutaj odpowiedzialność za kłamstwa i niedomówienia jest rozmyta. Ostatecznie ciężko pociągnąć kogokolwiek do odpowiedzialności.

Miasto ma jeden cel – przekonać mieszkańców do spalarni bez „otwierania opakowania”.

A jak już wybudują? Kto będzie jeszcze miał te piękne gazetki z dziećmi biegającymi koło spalarni… Kto zapyta o niezrealizowane zapewnienia? Lobbyści pojadą do swoich pięknych domów bogatsi o zyski z kolejnej inwestycji a ty bielszczaninie?

Czas na gazetkę:

  1. Zdjęcie kominów przedstawia spalarnię Lakeside energy from waste. Spalarnia ta wystąpiła w 2020 roku z wnioskiem o możliwość spalania odpadów niebezpiecznych takich jak:
    – spalanie ponad 13 tys. ton odpadów medycznych rocznie
    – spalanie prawie 7 tys. wyrobów tytoniowych pochodzących z przemytu rocznie

    Nasuwa się pytanie. Czy kiedy spalarnia ta była planowana, była mowa o spalaniu odpadów niebezpiecznych? Czy dostaniemy gwarancję, że jak już „kurz opadnie” spalarnia nie wystąpi z podobnym wnioskiem? Czy zdjęcie, które zostało wykorzystane w gazetce będzie prorocze?

  2. „Miasto” oraz ZGO zadaje pytanie dla kogo będzie spalarnia i odpowiada dla Aglomeracji Beskidzkiej, mieszkańców Bielska-Białej i gmin ościennych.

    A jaka powinna być odpowiedź? Spalarnia będzie dla”
    – w około 16% dla mieszkańców Bielska-Białej i około 84% dla innych miejscowości
    – prywatnej firmy projektującej sprzęt do spalarni
    – prywatnej firmy budującej spalarnię
    – prywatnej firmy zarządzającej spalarnią przez 30 lat
    – prywatnej firmy odbierającej popioły

    – kilkunastu firm, które powstaną przy okazji spalarni
    – szeregu lobbystów promujących spalarnie, a nie odzysk


    Nie wierzysz? Rzeszów też „zezwolił” na budowę spalarni. Spalarnia w Rzeszowie pali śmieci z Warszawy, bo Warszawa zapłaciła więcej.

    Poznań od lutego 2021 zaczął sprowadzać śmieci z innych miast. Z uwagi na obowiązki recyclingowe zaczyna spalarni brakować „paliwa”.

    Krakowska spalarnia już teraz przygotowuje plan na ewentualny braki dostaw śmieci.

  3. Co będzie mogło trafiać do ITPO (ITPO czytaj spalarnia)

    Miasto wymienia wiele elementów jakie można spalać w spalarni, ale nie wspomina, że w większości spalarnie to prywatne podmioty, które nie będą sprawdzały czy ulotka wydana przez miasto pozwala na spalanie odpadów medycznych.

    Proszę pamiętać, że włodarze opisują rzeczy, na które miasto będzie miało niewielki wpływ, jeśli jakikolwiek.

  4. W tym autorzy gazetki zadają kluczowe pytanie „A co z recyclingiem?”

    EU zablokowało jakiekolwiek dofinansowania dla spalarni. Unia uznaje spalarnie za „inwestycje istotnie szkodliwe dla realizacji celów środowiskowych”. UE ustanowiła wysokie poziomy recyclingu, co sprawia, że spalarnie będą miały w przyszłości coraz mniej „paliwa”. Dlatego na gwałt lobbuje się budowy spalarni w Polsce. Lobby jasno daje do zrozumienia. Ostatni dzwonek na tego typu inwestycje.

  5. Autor gazetki zadaje pytanie „Czy instalacja emituje odory?”

    Pada odpowiedź, że uciążliwość odorowa w takich instalacjach zredukowana jest do minimum. A ile wynosi to minimum? Czy tyle, co w Lipniku? Każdy kto w Lipniku był, wie ile w tych obietnicach jest prawdy.

  6. W punkcie 6 autor gazetki zadaje pytanie „Czy instalacja jest bezpieczna dla środowiska i ludzi?”

    Pada odpowiedź, że spalarnie wyposażone są w instalacje oczyszczania spalin, które wychwytują i unieszkodliwiają zanieczyszczenia i toksyczne związki.

    Jest to kłamstwo, bo te instalacje jedynie mogą minimalizować zawartość szkodliwych substancji w spalinach, ale ich nie eliminują!!! Gazetka wprowadza mieszkańców w błąd.

    Dodatkowo. Spalarnia może pracować w ciągu roku 60 godzin bez filtrów w tzw. trybie awaryjnym. Spalarnia wykonuje badania na obecność dioksyn i furanów na własne zlecenie i wyznacza czas kiedy te badania mają być wykonane. Od czasu pierwszego uruchomienia spalarni w Harlingen tj. od 2011r. oficjalnie zarejestrowano ponad 60 jej zatrzymań i uruchomień. Stwierdzono, że podczas uruchamiania spalarni stężenia dioksyn i pyłów wielokrotnie przekraczają dopuszczalne normy (nawet 1000 krotnie). Jeden rozruch to często ekwiwalent rocznej emisji pracy w temperaturze roboczej. Czy instalacja jest bezpieczna? Oczywiście że nie, ale koncerny oraz członkowie zarządu to nie organizacja charytatywna. Mają zarabiać, a nie naprawiać świat.



  7. Autor gazetki zadaje pytanie: „Co z pozostałościami po procesie”

    Pada odpowiedź, że pozostałości po spaleniu „popioły i żużle” można użyć jako domieszka do kruszywa budowlanego lub można nimi wypełnić wyrobiska pokopalniane.

    Toksyczność popiołów eliminuje ich jakiekolwiek wykorzystania, a żużle należy odtoksycznić aby można było je w jakikolwiek sposób wykorzystać.

    Dodatkowo.

    W Bielsku-Białej nie ma kopalni soli nie ma kopani węgla. Kraków pokazał co robią odbiorcy z popiołami. Tam wsypywali je do wyrobiska przeznaczonego na akwen rekreacyjny! Link do filmu

    Celem każdej spalarni będzie jak najniższy koszt pozbycia się popiołów i żużli.

  8. Autor gazetki zadaje pytanie czy te instalacje są bezpieczne?

    Może ten link odpowie na to pytanie.

  9. W tym miejscu autor gazetki pisał o tym, że poziom dwutlenku węgla pochodzący ze spalarni będzie niższy niż ten w atmosferze.

    Autor zapomniał napisać że planowana spalarnia wyemituje rocznie 128tys. ton CO2 czyli tyle samo co 10 tys. domów opalanych eko groszkiem, 15 tys. samochodów. Aby zniwelować 128tys. ton wytwarzane przez spalarnię CO2 należałoby zainstalować 20 tys. przydomowych instalacji fotowoltaicznych! Autor zapomniał również o około 9 tys. ciężarówek rocznie, o pracy bez filtrów. Pisząc o CO2 autor skutecznie odciąga uwagę od: dioksyn, furanów i bifenyli, które emituje każda spalarnia. Dodatkowo awarie, odory, zupełnie legalna praca spalarni bez filtrów. To są prawdziwe problemy spalarni.

  10. W tym punkcie autor gazetki pisze że spalarnia emituje mniej dioksyn od papierosa.

    Dla osób niepalących mniej nie oznacza nic! Bielszczanie nie mają zamiaru zamieniać dymu papierosów na dym z spalarni.